piątek, 15 listopada 2013

Rozdział 22

Oczami Joy
Jestem naprawdę szczęśliwa. Pragnę aby było tak już zawsze. Jestem z Fabianem i jest mi bardzo dobrze. Kocham go tak mocno jak tylko człowiek potrafi kochać. I wierze że on czuję to samo. Nina niby nic do tego nie ma..ale czasami wydaje mi się że patrzy na mnie tak wrogo , jakby chciała mi coś zrobić. To jej wina że nie doceniała takiego wspaniałego faceta jak Fabian. Nikt nie kazał jej wskakiwać do łóżka innemu. Teraz może tylko żałować. 
Siedziałam w swoim pokoju gdy nagle ktoś zapukał. 
- Proszę - krzyknęłam. W drzwiach stał Fabian i uśmiechał się. 
- Co robisz ? - spytał i usiadł koło mnie na łóżku. Cieszyłam się każdą chwilą z nim spędzoną. Jednak Nina była jego pierwszą miłością , a jak to mówią " Stara miłość nie rdzewieję". W głębi duszy czułam że oni mogą do siebie wrócić. Jednak nigdy tego po sobie nie okazywałam. 
- Siedzę i słucham muzyki. - powiedziałam. To był u mnie standard. Zawsze gdy sie nudziłam zakładałam słuchawki i włączałam muzykę.  Muzyka pozwala przenieść mi się do innego wymiaru, który jest taki jaki bym dokładnie chciała. 
Zapanowała cisza. Było inaczej niż zawsze. Nagle Fabian dostał SMS-a.
- Kto to ? - spytałam. 
- YYyyy..too..Eddie. Chce pogadać. Muszę iść. - wyjąkał i wyszedł. 
To było strasznie dziwne. Ale ufałam mu. Po 15 min stwierdziłam że nie ma sensu siedzieć tak samej , dlatego poszłam do Patrici. 


Oczami Patrici.
Siedziałam z Eddiem w pokoju. Od powrotu jest coraz lepiej. Co prawda mieszka z nami KT i to sprawia że mamy częste konflikty , bo przyznam że czuję się zagrożona. Eddie codziennie powtarza mi jak to bardzo mnie kocha..czasami mam już tego dosyć ;D 
- Eddie ! - krzyknęłam gdy zamknął mi laptopa na którym właśnie siedziałam. 
- Teraz jest czas dla nas - powiedział uśmiechnął się i zaczął mnie całować. Nie trwało to długo bo do pokoju weszła Joy. 
- W samą porę. - burknął Eddie. Szturchnęłam go tylko , bo był nie miły. 
- Eddie? Co ty tu robisz?? - Joy wydawała się być bardzo zdziwiona. - Nie powinieneś być teraz z Fabianem ? 
- Nie wiem o czym ty mówisz. - mój chłopak zrobił tylko pytającą minę. 
- Nie wierze że mnie okłamał ! - Joy zaczęła panikować. - Musze go poszukać. - dodała i wybiegła z pokoju. 
- To na czym stanęło ? - Eddie zaczął się przybliżać. 
- Nie teraz! - odsunęłam go. - Joy coś się dzieję , muszę jej pomóc. - powiedziałam i wybiegłam za przyjaciółka.

Oczami Eddiego.
Czy Joy zawsze musi nam tak przeszkadzać. ?? Strasznie mnie to wkurza. Chce pobyć z Patricią trochę sam na sam ...

Oczami Joy. 
 Nie mogłam uwierzyć że Fabian mnie oszukał...miałam tylko jedno pytanie " dlaczego to zrobił " ? 
- Joy czekaj! - za mną biegła Patricia. - Co sie dzieję. ? - pytała. 
Wiedziałam że się o mnie martwi, dlatego powiedziałam jej o SMS-ie i wymówce Fabiana. 
- Dziwne? - przyznała Pat. - Ale na pewno to nic z tych rzeczy co na pewno sobie wyobrażasz. Może szykuję dla ciebie jakąś niespodziankę...- moja przyjaciółka zaczęła rozmyślać. 
- Może i masz rację. Nie potrzebnie się martwię. - okłamałam ją. Wcale tak nie myślałam, ale nie chciałam obciążać jej swoimi problemami. - Wracaj do Eddiego, chyba wam przeszkodziłam . - zrobiłam uśmiech. 
- Na pewno ? Wiesz  że cie kocham i chce dla ciebie jak najlepiej. ? - powiedziała. 
- Wiem. Ja ciebie też kocham. - przytuliłam ją. - Pójdę odrobić lekcję. 
- Ok . Jak coś to jestem do twojej dyspozycji. - uśmiechnęła się i wróciła do pokoju. 
Ja poszłam do Niny. Chciałam zobaczyć czy jest w domu, ale moje przeczucia się spełniły. 
- Hej Amber , nie wiesz gdzie Nina? - spytałam. 
Blondyna czesała sobie włosy. 
- Wyszła jakieś 20 min temu. Nie powiedziała gdzie.
- Ok. Dzięki. 
Nie wiedziałam co zrobić. Czy to czego tak się obawiałam miało się teraz spełnić ? 
Poszłam do pokoju ubrałam płaszcz i wyszłam do parku. 
Chciałam jakoś odreagować. W oddali usłyszałam jakieś głosy..znajome głosy. Wyjrzałam zza drzewa i poczułam jak do oczu napływają mi łzy..




-----------------------------------------------------

No hej ;D Nie wiem czy jeszcze pamiętacie moje bloga , ale postanowiłam po tej długiej przerwie dalej go kontynuować. Wpisy będą pojawiały się zazwyczaj na weekendy , chyba że będe miała czas w tygodniu;D 
Mam nadzieję że dalej będziecie go czytać i komentować. ;D

6 komentarzy:

  1. Nooo nareszcie ! Tylko pamiętaj, że masz już nie robić takich długich przerw, bo nie wiem co ci zrobię xD
    Super rozdział ^^
    Czekam na next ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały!
    Dawaj następną część, bo umrę z niecierpliwości!<33

    OdpowiedzUsuń
  3. nareszcie czekałam :D rozdział fajny

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo... wróciłaś *.*
    rozdział cudny <333
    haha, Joy zawsze przeszkodzi Peddie ;p
    ciekawe dlaczego Fabian ją oszukał ?
    ciekawe co zobaczyła, że napłynęły do jej oczu łzy ?
    czekam na next ;***

    OdpowiedzUsuń